niedziela, 20 marca 2022

kopia najstarszego bloga Uluniuni/AnanaseQ

Siemanko, wpadam ożywić bloga tylko aby powiedzieć, że kilka lat temu, jak usuwano blogi na onecie zapisałam sobie bloga Uluniuni/AnanaseQ a nigdzie tego nie udostępniłam, a ktoś może będzie zainteresowany poczytaniem sobie, jak wyglądało MSP w 2011 roku. :P Także zapraszam serdecznie: https://drive.google.com/drive/folders/1j32hDr6fktaO1F5EI3f-uGVwHtePUh4M?usp=sharing

Folder trzeba pobrać bo inaczej nie zadziała. 

No to do kiedyś tam, do zobaczenia wszystkim!

środa, 19 sierpnia 2020

kremówki

 Dzień dobry! Przyszłam dzisiaj z cudownymi wieściami, że mój najpiękniejszy wątek na forum pt Kremówki ma już rok! 

Jedyne, czego żałuję, to tego, że nie zrobiłam go rok wcześniej. 

A i jeśli ten wątek nie sprawi, że w końcu stanę się fejmem, to ja nie wiem jeszcze co mam zrobić.

Podowartościuję się trochę różnymi pięknymi komentarzami:







 

To przedostatnie oczywiście najfajniejsze, zawsze chciałam zostać nazwana legendą! A teraz żądam artykułu o sobie na MSP Wiki! :P

A teraz pochwalę się inną rzeczą. Zrobiłam na MSP cosplay Marisy Kirisame!

Ładny prawda? Powiedzcie, że ładny! Wzorowałam się na jej wyglądzie z Embodiment of Scarlet Devil, czyli takim:

Niestety, takiego warkoczyka nigdzie nie mogłam znaleźć. :( Tych gaci nawet nie szukałam, bo są fuj. Na początku chciałam zrobić strój na moją ulubioną postać, Koishi Komeiji, ale zrezygnowałam już przy szukaniu odpowiedniej koszuli. xD Na MSP chyba nie istnieją takie rękawy, chociaż może szukać nie umiem. A jako następną zrobię Reisen!

Polubcie luczka, bo zbierałam na niego hajs pół godziny! To dużo. 

Na zakończenie, fajny cover. Oryginał też wspaniały, oczywiście.

No, to do następnego posta!


czwartek, 6 sierpnia 2020

Rozważania o maśle

Przypomniałam sobie, jak miałam konto o nazwie Fetyszysta Masła i pisałam na forum, że czczę masło i margaryna to szatan. Dobrze się bawiłam ogólnie, ludzie w to wierzyli i mnie obrażali, co było bardzo zabawne. Pisałam o tym w jednym poście, o tutaj. 

Hehe, babka chciała dyskutować z trollem, śmieszne całkiem.

Teraz trochę żałuję, że usunęłam to kontro, bo po pierwsze, miało ładne ubrania (o wiele lepsze, niż nosiłam na głównym koncie) i po drugie miało śmieszną nazwę. NO ALE OCZYWIŚCIE  musiałam usunąć. Najgorsza decyzja w moim życiu.

A jak jakiś czas temu zrobiłam baitowy wątek na tym samym poziomie (napisałam, że powinno się zdelegalizować MSP dla osób powyżej 18, bo dorośli zajmują miejsce dzieciom) to też się jakaś dziewczyna oburzyła i kazała mi się pójść zabić. Pewne rzeczy się nie zmieniają. Myślicie, że gdybym naprawdę się zabiła i napisała gdzieś, że to przez nią, to by ją spotkała jakaś kara? 

A i jeszcze twierdziła, że mam trzynaście lat. Kusiło mnie aby powiedzieć, ile mam naprawdę, ale w sumie by nie uwierzyła. Ludzie z internetów wiedzą najlepiej, ile kto ma lat, jakie ma poglądy polityczne, pochodzenie, rodzinę i znak zodiaku.

Ogólnie niektórzy ludzie nie mają poczucia humoru/mają zupełnie inne niż ja i nie potrafią zaakceptować, że to co dla nich jest nieśmieszne, dla innych jest śmieszne. I obrażają za całkowicie nieszkodliwe (podkreślam, nieszkodliwe) żarty. Dlaczego nie możemy razem pośmieszkować? Nie ma nic bardziej złączającego ludzi, niż śmiech. Dlaczego ludzie wolą się na innych rzucać, zamiast przyłączyć się do żartu? Dlaczego jeśli ktoś opowie żart, nazywa się go idiotą? Dlaczego taka przyjemnie wyglądająca gra jak MSP ma takich pełnych nienawiści użytkowników?

Wiadomo, jak ktoś opowie "żart" typu "Ćpuny do wora a wór do jeziora" to wiadomo, trzeba mówić, że cienkie, ale warto wiedzieć, że na ogół jak ktoś sobie śmieszkuje, nie ma na celu spalić ci domu, zjeść psa, zdemoralizować twojego niewinnego umysłu ani cię wkurwić. Chciał tylko cię rozśmieszyć. Może mu nie wyszło, wtedy mu to powiedz. Lecz nie namawiaj go do samobójstwa, bo to niefajne.

I mówię to jako osoba, która więcej w internecie śmieszkuje, niż mówi poważnie. Zawsze lubiłam rozśmieszać ludzi, a jak ktoś mi powie, że jakaś moja wypowiedź go pozytywnie rozśmieszyła, satysfakcję mam olbrzymią. Jednak z biegiem czasu widzę, że niektóre moje żarty (np. niektóre na tym blogu) były dość nieprzyjemne, ale myślę, że nie było tak źle. Nigdy nie chciałam źle (noo, było parę wyjątków, ale akurat ich nie żałuję :D) i myślę, że gdyby ktoś mi powiedział, że miałam cienkie żarty, bym trochę się ogarnęła. No ale nikt nie powiedział, więc rozumiem, że się wszystkim podobało. Czyli chyba dobrze.

tldr; Jeśli ktoś opowie żart, który dla ciebie jest nieśmieszny, to go nie obrażaj, bo najprawdopodobniej autor chciał ci tylko poprawić dzień.

sobota, 18 kwietnia 2020

#14 E-msze na MSP

Ave...
Wracam, po roku nieaktywności. Ale nie wiem, czy będę regularnie. Obecnie trwająca kwarantanna na razie mi sprzyja.
Swoją drogą, czy to tylko moje wrażenie, czy forum jest takie jakieś... przyjemniejsze? Bardzo mało jest jakichś wyzwisk i dram. Jest fajnie i spokojnie, a te wątki poniżej są po prostu zabawne (z wyjątkiem jednego, racja). Aż chce się wracać! 


Jest to niepodważalna prawda. Jeśli ktoś ma z nią problem, to znaczy, że jest brzydki, śmierdzący i niepełnowartościowy - szczególnie to ostatnie. Jest niczym nieświeży chleb pszenny, niczym grzyby, niczym batonik czekoladowy. Jest niepełnowartościowy, śmierdzi i ma wszy.
Nie no, tak serio to słaby troll.


Jezus, oprócz prowadzenia własnego programu telewizyjnego w South Parku, zdecydował się grać w MSP, by szukać ludzi, gotowych pójść za nim. Ja osobiście pójdę, a wy? Już swoją barkę zostawiłam na brzegu!


To mi przypomina taki film, który kiedyś widziałam, ale nie powiem bo to blog dla osób minus osiemnaście. To nic nowego, że ludzie jedzą dziwne rzeczy. Słyszałam o kobiecie, która usmażyła swoje łożysko jak stek i zjadła.


Ja już odmówiłam, a wy? 
Zaraz zaraz, a cóż to za dziwny pan w kącie mojego pokoju? Czemu on ma rogi i czerwone oczy?


Ja zjadłam kiedyś z nudów. Poczułam się bardzo nijako i ogóle.


Wykorzystam tę wiadomość do opowiedzenia swojej historii.
Koleżanka miała kiedyś konto na aplikacji randkowej Jaumo i razem z nią pisałyśmy tam z różnymi podejrzanymi arabami. Z jednym szczególnie śmiesznie mi się pisało, a miał on nick Im Moha. Zapisałam sobie jego Snapa i Instagrama, które miał w opisie, bo czemu nie. Z czasem kontakt z Im Mohą się urwał, a koleżanka usunęła aplikację, a ja zapomniałam o nim na jakiś czas, aż pewnego dnia założyłam sobie Snapa i pomyślałam, aby do niego napisać. Nie pamiętał mnie w ogóle i obraził się za to, że napisałam mu You're so handsome guy i uznał, że on nie jest guy. Nie rozumiałam tego, no ale trudno. 
Potem ze Snapa przestałam korzystać, ale zaobserwowałam go na Instagramie. I obserwuję go pewnie do dzisiaj, nawet nie wiem, bo mi to zwisa. Może kiedyś jeszcze do niego napiszę.

***

Jak już mówiłam, wiele z starych postów jest okropna, dużo jest w nich śmiania się z dzieci i w ogóle. Raczej nie będę redagować, bo po co fałszować historię (:P) a po za tym podobają mi się całościowo. Najwyżej usunę te co gorsze. Piszę to, by każdy wiedział, że mam świadomość, że są słabe pod niektórymi względami. 
No, to chyba tyle, do zobaczenia do kiedyś. I dajcie grafa i kupcie prezent!! Nick ten sam co zwykle, zaakku.
I zapraszajcie na Discordzie - szkut#5985.

wtorek, 25 lutego 2020

naleśniki ze szpinakiem

Kurcza mać, byłam przekonana, że dodawałam tu post co najmniej dwa miesiące temu, a tu rok stuknął. xD Czas naprawdę leci wraz z wiekiem.
I trochę głupio, ale w tym poście też nie będzie nic. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz wchodziłam na MSP. I nie, nie mam za dużo nauki, nie że nie mam czasu, nie że mi się nie chce. Ja w ogóle zapomniałam, że coś takiego jak MSP istniało. xD
No nic, może za parę miesięcy coś napiszę, a teraz zapraszam do zbierania muszelek na moim blogu zbieraniemuszelek.blogspot.com
To jest moje poczucie humoru, ale tym razem jeszcze bardziej nieograniczone.
Do zobaczenia :)


PS jestem zażenowana poziomem niektórych moich postów, szczególnie seria ArtBugi, przecież to jest śmianie się z dzieci, bo hehehehe, są dziećmi. No ale zostawiam, bo jest tam parę perełek.
Słowo "rak" też śmieszne nie jest.

niedziela, 10 lutego 2019

#13 ODCINEK SPECJALNY

Dzisiaj tylko amerykański serwer, na którym ostatnio sobie gram.



Zawsze uważałam miłości na MSP za piękne i wspaniałe. Dobrze wiedzieć, że nie istnieją tylko na naszym serwerze! <3


Widzę, że moja bratnia dusza! ;3
Tak, wiem że troll, ale całkiem zabawny.


Test psychologiczny. Ja osobiście najbardziej lubię E.


To dobrze, że mili ludzie jeszcze nie wyginęli, jak mówią niektórzy. Wiara w ludzkość przywrócona! :D


Sorry k'ana, nie mam rąk. Nie mam też nóg, głowy, ani nic. Tylko pustka.
Oczywiście, pieniędzy również nie mam. 



Na zakończenie, takie zabawne coś.
No, to do zobaczenia do następnego razu jak dostanę komputra od brata.
Ktoś tu zagląda?
Bo mam w pomysłach założenie dynamitowego discorda, no ale trzeba zgarnąć ludzi.
Ktoś, coś? xD
Paaa, Zaku. ;3

sobota, 17 listopada 2018

365 dni

Hej Szkuty, wiecie co się stanęło rok temu?
- Pałac prezydencki stał się fioletowy niczym Twinkie Winkie?
Nie! Znaczy też... Ale najważniejsze jest to, że w ciemnych otchłaniach blogspota powstał nowy blog, który różnie się zwał, aż w końcu wrócił do korzeni i został Dynamitowym Blogiem.
Tak, to już ponad rok jak wróciłam na MSP i wcale tego nie żałuję. Bawiłam się w tym czasie doskonale, trollując, triggerując i rakując. Tutaj tylko próbowałam być poważna, ale jednak to nie moja działka. Bycie rakiem to moje przeznaczenie.
Ostatnio wchodzę mało na MSP, praktycznie w ogóle, ale to z przyczyn technicznych. Jak tylko je naprawię, to wrócę jak najszybciej i spróbuję znowu zostać trollem, jakim byłam wcześniej. To było coś.
A teraz krótkie podsumowanie, co się działo na blogusiu.
* Zdobyłam 5 211 wyświetleń! Pewnie cześć moja, bo opcja nie pokazuj własnych wejść się wyłączała sama z siebie, no cóż. Nie jest to duża liczba, ale mi się podoba. Jak na mnie, to całkiem sporo.
* Najpopularniejszym postem 4ever jest "MSP hackerzy w pigułce" (78 wyświetleń). Chociaż nie ma pod nim żadnych komentarzy. XP W sumie to mój ulubiony post, jaki tutaj napisałam. Taki tumblrowy. Chociaż teraz bym go trochę podrasowała.
* Napisaliście 239 komentarzy! Pewnie połowa moja, no i nie jest to znowu taka duża liczba, ale no... wow.
* Odwiedziło nas 25 ludzi z Podlasia (Nieznany Region xD).
Dziękuję wszystkim którzy czytali i komentowali, tym co czytali i nie komentowali, tym co raz na jakiś czas coś przeczytali, no i tym co wiedzą że nie jestem żadnym randomem!
Szczególne pozdrowienia dla Fran, Ogura, Klaudusi, Sefanu, Aokami, typków z Cancerstarplanet z którymi niestety kontakt się urwał: Alter, Elenki, Stasia, Lila Lee i reszty których nicków pozapominałam, moich najek, fajnych ludzi z forum, Anabelki i innych śmiesznych człowieków... No, sporo Was. Pozdrawiam.
I obym za rok znowu napisała taki post!