A dzisiaj druga część spisu hakiersów! Cała prawda o tych dziwnych MovieStars. Enjoy!
Pierwsza część
Pierwsza część
PIGEON
Pigeon, czyli gołąb. Jak myślicie, czy ten nick jest przypadkowy?
Oczywiście, że nie. Ale najpierw musimy się zgłębić w temat gołębi.
Gołębie wyglądają tak:
Widzicie te czerwone oczy? Co się za nimi kryje?
Już dawno razem z bratem ustaliliśmy, że gołębie nie są normalnymi ptakami. Wiemy, że na pewno spiskują przeciw nam. Dlaczego jest ich tak dużo? I dlaczego tak dużo srają? Odpowiedź jest prosta - tylko czekają, aby cały świat ubarwić swoimi... barwami.
Był nawet taki odcinek Pingwinów z Madagaskaru, w którym to gołąb był tym złym - chciał ubrudzić marynarkę komisarza, bo tak. Może to wskazówka? W końcu w Amerykańskiej branży filmowej wiedzą więcej.
No dobrze, ale co to ma wspólnego z naszym hackerem, oprócz nicku?
Jak wiemy, Pigeon robił skany na chatroomach i szukał w ten sposób ofiar.
Czy nie kojarzy wam się to z gołębiami, które latają wszędzie, gdzie jest dużo ludzi, i szukają jakiejś ofiary, aby na nią nasrać?
Bo Pigeon to nic innego jak gołąb, który założył konto na MSP, aby znaleźć więcej ofiar do nasrania.
Czemu gołębie to robią? Cóż, nie wiemy. Najprawdopodobniej albo ze zwykłego chamstwa...
Albo chcą objąć władzę nad światem.
SAMOTNIA
Hackerka - emo.
Jej historia jest prosta, cytując za Mondye:
Podobno Samotniaa to 40-letnia kobieta, która ma 8-letnią córkę, a ta grała na MovieStarPlanet. Rozwiodła się z mężem, który zabrał ich dziecko. Samotniaa ze smutku zaczęła hackować na MSP.
Czemu to robi? Co jej te dzieci zrobiły?
Cóż, nic. Ale ludzie, którzy się mszczą często dziwnie myślą.
Zauważyliście, że głównym motywem Samotnii jest samotność? Ma ją w nicku i w ctr... Mam pewną teorię.
Samotność to i przekleństwo, i błogosławieństwo. To przecież w samotności mamy najlepsze pomysły. Ale gdy jest jej za dużo, czujemy się źle.
A hackerzy nieźle inspirują i ciekawią, ale gdy jest ich za dużo, nie mamy konta. Ma sens.
A hackerzy nieźle inspirują i ciekawią, ale gdy jest ich za dużo, nie mamy konta. Ma sens.
Samotnia ma pewnien ciekawy zwyczaj - hackuje nas dopiero, gdy wypowiemy jej nick. Czy to coś oznacza? Może to, że samotność zawsze przychodzi, gdy ją sami wywołamy...
BLUE NOSE
Kumpel Annabelle i To. Najprawdopodobniej ma takie same motywy jak oni - też zabawka, to samo ctr. Co ciekawe, wcale nie wygląda strasznie, a raczej sympatycznie.
Chociaż nie, te rany... Pewnie też symbolizują ból, który zadały im dzieci.
W sumie szkoda ich, nie?
I na koniec...
P!ZZA
Fajny nick, prawda? Co to może symbolizować?
Co jak co, ale ładna to ona jest.
Podejrzewam, że hackerka po prostu bardzo lubi pizzę. Trudno się dziwić, przecież większość osób lubi! A hawajska najlepsza!
Podejrzewam, że hackerka po prostu bardzo lubi pizzę. Trudno się dziwić, przecież większość osób lubi! A hawajska najlepsza!
Istnieje historia o P!zzy. Znowu zacytują Mondye:
Podobno P!zza była bezrobotna i uboga. Ale wpadła na pomysł, że mogłaby hackować za pieniądze. Jednak nie umiała, więc wzięła lekcję od innego hackera - Anonymousa.
Zapewne nie miała pieniędzy na pizzę - dlatego wybrała taki nick - symbolizujący pragnienie tego boskiego pokarmu. Cóż, miejmy nadzieję że ma teraz pizzy pod dostatkiem. ;)
No i to tyle! Mam nadzieję, że was oświeciłam! Być może będzie następna część i pogadamy sobie o różnych innych hackiersach - a tych jest wiele. Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj o przykazaniu miłości!