10 lutego 2018

Rotten Potatoes: #Fearless

Witam was w nowej serii, w której będę pisać o kinematografii na Naszej Różowej Gierce.
A dzisiaj - #Fearless! Czy jak kto woli, firlez.
Na początek - przykładowe screeny z jej filmów.




#Fearless na pewno znają wszyscy, którzy wchodzili na forum w okolicy Bożego Narodzenia 2017. Czemu? Ano dlatego, że firlez zrobiła film pt.: "Świąteczny horror" i reklamowała go pod każdym możliwym tematem.
Niektórym osobom niezbyt podobał się ten spam (mówiąc delikatnie), ale film zdobył ponad 900 wyświetleń. Nie dziwię się. Podobnie jak reszta jej filmów, był bardzo dobry.
I teraz pewnie spojrzycie na screeny powyżej i myślicie, że coś mi się pomyliło. Otóż nie.
Filmy #Fearless są naprawdę interesujące. Są słabo zrobione technicznie - postacie poruszają się, stojąc w miejscu, animacje są spóźnione, itd. Bohaterowie filmów mają zaciętego CapsLocka (albo krzyczą, albo są Śmiercią), mówią skrótami i błędami ortograficznymi. A po wykrzyknikach zawsze są jedynki.
I teraz się wciąż zastanawiacie: "Co jest w tych filmach dobrego?!". A ja odpowiem - WSZYSTKO. Fabuły jej filmów są niesamowicie absurdalne, tak bardzo, że aż interesujące. Słabe wykonanie tylko potęguje to wrażenie. Każdą klatkę ogląda się z zachwytem i wrażeniem, że zrobienie czegoś tak niekonwencjonalnego zdecydowanie jest poza możliwościami zwykłego człowieka. Aby dobrze zrozumieć te filmy, trzeba je obejrzeć po kilka razy. Skrywają one głębię, niezauważalną za pierwszym razem. Niektórzy niestety nigdy jej nie ujrzą, bo widzą tylko bezsensowną fabułę i błędy ortograficzne. Szkoda. 
Oprócz doskonałych filmów fabularnych #Fearless robi również poradniki. Jej poradnik, jak kupić roślinkę, jest jej najpopularniejszym filmem... No cóż, nie dziwię się. ;) Ale ogólnie, poradniki te są bardzo ciekawe, niektóre nawet przydatne!
Nawet jej sekundówki są interesujące. Postacie nie chodzą w tę i w tamtą, tylko coś robią, a czasem nawet mówią! Na pewno jest to oryginalne.
Moim ulubionym filmem jest zdecydowanie "PŻESZCZEP". Arcydzieło sztuki MSP-owej. Chciałabym napisać o nim pracę naukową.
A, i wystąpiłam jeszcze w jej filmie "cała prawda o juna13", który również polecam. Doskonale określa tę interesującą MovieStar, dotykając istoty tej sprawy. Cudo. Jest to również jej najnowszy film. Mam nadzieję, że niedługo firlez doda coś nowego!

Podsumowanie: filmy #Fearless to sztuka, której ze świecą szukać na MSP. 10/10. Polecam absolutnie każdemu, szczególnie osobom, które lubią trochę pomyśleć, spojrzeć na coś pod innym kątem, lub lubiącym absurd i nietypowy humor. Filmy są krótkie, więc w razie czego, nie zmarnujecie czasu. Jestem pewna, że wam się spodoba.

PS Być może kiedyś napiszę moją interpretację "PŻESZCZEPU" czy innego jej filmu. :D

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. no niezle, u mnie w szkole w kl od geografii na tablicy byl napis penis slonia, a pani powiedziala ze to tylko czwarta klasa miala tam akurat lekcje

      Usuń
    2. To niezła czwarta klasa. xD

      Usuń

Pamiętaj o przykazaniu miłości!